Zapiski przyjaciela collie.

Koszyk z drewnem na siedem

Autor: Anna o 19:20 sobota, 8 marca 2014
Nie mogłam się powstrzymać, musiałam uwiecznić tę chwilę.
Kiedy patrzę na takiego siedmiotygodniowego malucha zadaję sobie pytanie,
- On urósł, a co ja zrobiłam ?

 




Etykiety:

1 komentarze:

  1. Anonimowy pisze...:
    10 marca 2014 07:34

    Kochana Aniu!
    Nikomu i niczego nie zazdrościłam i nie zazdroszczę, ale powiem szczerze, że chętnie teraz zamieniłabym się na ten beztroski i puszysty widok.
    Aniu, nic nie rób! Jesteś Wapaniałym Człowiekiem i to już wystarczy!!!
    Pozdrawiam Małgosia J.

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)