Zapiski przyjaciela collie.

Blogowy roczek

piątek, 9 marca 2012
Za oknem pogoda, jak w zeszłym roku o tej porze. Czyli jest tak samo? Niby tak, ale jeśli wracam wspomnieniami do minionego roku, to wiem, że wydarzyło się wiele i wiele się zmieniło. To, co mogłam zapisywałam i dzieliłam się. I tak powstawały kolejne zapiski przyjaciela collie. Pozdrawiam wszystkich czytających. Dziękuję za wspólne przygody, listy, zdjęcia.


Dotarły do mnie, a bardzo lubię takie listy, zimowe zdjęcia dorastającego Misterka*.  Niedługo będzie miał on roczek, ale rok temu o tej porze, wszystko było jeszcze przed nami....
Zresztą podobnie jak teraz, wiele jest jeszcze przed nami.

* DAWN MIST Grenwood FCI

0 komentarze: