Obserwacja zachowań różnych zwierząt sprawia mi wiele radości, przy czym połączenie oglądania reakcji collie i innych zwierząt to jeszcze więcej radości. Ponadto przebywanie collie wśród innych zwierząt stanowi także element socjalizacji.
Dzisiaj poznawaliśmy kozy. Mały collie miał wielką ochotę pobiegać, pogonić, zagonić stadko, ja zaś miałam ochotę posmakować mleka.
Co do pogonienia owieczek to pierwsze próby zostały poczynione, zaś moje mleko ?, no cóż muszę czekać do jutra. Dzisiaj wczytałam się w lekturę "Chów kóz w gospodarstwie ekologicznym" materiały dla rolników, Radom 2004, gdzie jest sporo informacji o rasach kóz, hodowli, a także produktach kozich.
Mleko kozie to wspaniałe źródło składników mineralnych tj. wapń, mangan, cynk, fosfor oraz witamin tj A, B2, B12, D i PP.
Wyjątkowa budowa i skład mleka koziego czyni je paralekiem wspomagającym leczenie w chorobach: infekcje bakteryjne, arterioskleroza, osteporoza, astma, a nawet wczesne stadia raka. Ponadto picie mleka koziego zalecane jest przy osłabieniach organizmu w przypadkach zaburzeń trawienia, alergii pokarmowych.
Jutro w samo południe czeka mnie testowanie smaku mleka koziego, takiego świeżego "prosto do kozy" !
Dostałam e-maila z pięknymi zdjęciami. Taki zbieg okoliczności, w czasie gdy jedna siostra chce pasać kozy, inna próbuje swych sił instynktu na króliczku.
0 komentarze:
Prześlij komentarz