Śliwki, które
dostałam w prezencie stoją na podłodze w kuchni w dużej, żółtej misce. Okrążam
nieco wadzącą mi w kursowaniu po kuchni miskę. Wtem pod nogami czuję coś
twardego. Spoglądam pod papcie, a tu pestka. Zwykła pestka od śliwki. Skąd się
wzięła?
Jakoś nie dowierzam. Przecież sama jeszcze nie zdążyłam zjeść ani jednej śliwki, pestka
także mi sama z miski nie wypadła, bo nawet śliwek jeszcze nie obierałam do zaplanowanych na obiad knedli. Więc skąd ta pestka?
Sprawa sama
szybciutko się wyjaśniła.
Przyjrzawszy się dokładniej zobaczyłam
więcej pestek porozrzucanych po podłodze i…. zobaczyłam jak Nebra* podchodzi do
miski, bierze do dzioba śliwkę i boczkiem wypluwa pestkę. Ot i cała tajemnicy.
Tak oto znikają śliwki w oczekiwaniu na obiad..
Śliwka zawiera
witaminy A, C, E, B6, K, polifenole (między innymi kwas chlorogenowy), potas,
wapń, żelazo, fosfor, magnez, błonnik. Śliwki zmniejszają ryzyko rozwoju
nowotworu. Zawierają pektyny pobudzając perystaltykę jelit, „wymiatają”
zalegające w nich resztki pokarmu i produkty przemiany materii. Działają przeciwmiażdżycowo,
hamując wchłanianie cholesterolu, wpływają korzystnie na układ nerwowy ( magnez i witamina B6), regulują ciśnienie krwi ( potas), regulują proces krzepnięcia krwi ( znaczna ilość wit. K), uszczelniają naczynia
krwionośne (wit.C)
Naukowcy z
Texas AgriLife Research Lab ( magazyn Agriculture and Food Chemistry ) przeprowadzili
badania, których wyniki wskazują, że naturalne ekstrakty z owoców śliwy (Black
Splendor) i brzoskwini (Rich Lady) niszczą komórki nowotworowe, nie degradując
jednocześnie komórek zdrowych. Ekstrakty okazały się być skuteczne także w
bardzo agresywnych formach nowotworu. Prace dokumentujące korzyści zdrowotne
owoców pestkowych została poparta przez Warzyw i Centrum Doskonalenia Owoce w
Texas A & M University, US Department of Agriculture i Drzewo California
Umowa Fruit.( link - przeczytaj więcej)
0 komentarze:
Prześlij komentarz