Zapiski przyjaciela collie.

Hop i w drogę

piątek, 18 maja 2012

W końcu piątek, jestem już zmęczona tym tygodniem. Objuczona pakunkami otwieram drzwi wyjściowe od domu i idę w kierunku samochodu. Naciskam pilota, otwieram drzwi, żeby poukładać na siedzeniu moje torby i torebki. A tu nagle hop i nie wiadomo skąd przeleciało jedno rude, wskoczyło przez otwarte tylne drzwi samochodu i czym prędzej rozłożyło się w pozycji "pomiaru na metry" na całej długości tylnego siedzenia. Jak ona lubi jeździć samochodem, pomyślałam i od tego momentu wydarzenia dzisiejszego dnia nabrały podróżniczych kolorów, a myśli o planowanych przez nas podróżach stale nie dawały mi spokoju.

W południe pasjonowałam się filmem traktorem w podróży. Traktor URSUS 6014, maksymalna prędkość 30 km/h i przejechane około 20 tysięcy kilometrów po Ameryce Południowej. Ech te podróże, szalone pomysły.


 Grupa młodych pod przewodnictwem Marcina Obałka w podróży Ursusem 6014

Film Youtube przesłany przez brauza24ursuspolski- link

Co zrobić, żeby collie chciał podróżować ?
Po prostu zabierać go w podróże.
Podróż to nie jest wyjazd do weterynarza. 
Podróż to radość, przygoda, to nowe jawiące się za każdym zakrętem, to zapachy, ludzie i przyroda.

Zobacz także
2) Książka "Pojechane podróże" , gdzie jeden z rozdziałów dotyczy wyprawy Ursusem

0 komentarze: