Zapiski przyjaciela collie.

Dążyć do "BALANCE of POWER"

piątek, 9 grudnia 2011

Przy kawie i ciastku (dyniowym) można dyskutować o różnych sprawach.  Nam się trafiła ciekawa dyskusja na temat artykułu Barbary Schwartz " The Unpardonable Fault" ,Niewybaczalny błąd", który ukazał się w Biuletynie Collie Club of American, październik 1975 ( zobacz). 
Collie: DELILAH Grenwood FCI


Siedzimy i rozmawiamy o collie. Zwariowane towarzystwo. Omawiamy poszczególne zdania. Mnie po przeczytaniu tego artykułu przychodzi do głowy imię collie, którą znam "BALANCE OF POWER", przedziwne imię, bo oddaje właśnie to, czym collie powinny być.  Równowaga i moc, wszystko doskonałe, i to w całości.

CIAŁO- CHARAKTER- EKSPRESJA- RUCH
 ( przy tym kolejność jest przypadkowa, bo wszystko tworzy jednolitą całość)

Piękny collie ma w sobie to coś, jak mówimy. Ma w sobie tę moc, za którą, jak za piękną dziewczyną wszyscy oglądają się na ulicy.
Do tej listy trzeba jednak dodać jeszcze jedno ZDROWIE, bo piękny to zdrowy collie.

Kiedy czytam w artykule " piękny pies, jest jak dobry obraz lub kobieta piękna, pasuje do siebie w symetrycznym całości?" do głowy przychodzą mi jednocześnie słowa

"Wiesz, jak można się przekonać, czy kobieta jest naprawdę piękna? Przyjrzyj się jej rano, zaraz po przebudzeniu. 
Bez makijażu, bez wymyślnej fryzury, jak ją Pan Bóg stworzył. 
Jeżeli jest naprawdę piękna, to i wtedy będzie. ( Jonathan Carroll)

Święte słowa, zwłaszcza w deszczowy dzień, taki jak dzisiaj. Gdy w czasie leśnego spaceru czuję wodę w butach, a błoto po którym chodzę wydaje charakterystyczne odgłosy przyssawki, a collie, no właśnie- są szczęśliwe.

0 komentarze: