Zapiski przyjaciela collie.

Kocham pić mleko

poniedziałek, 14 marca 2011
Życie potrafi dostarczyć wielu emocji. Wtedy kiedy  rodzina z psami jedzie na konie, zaczyna się poród, tak nietypowo, bo o godzinie 13:00. I tak urodziło się długo oczekiwana siódemka collie. Teraz są one całkowicie bezbronne, ślepe i głuche. Zostały energicznie wylizane przez matkę i zaraz przyssały się do jej sutków. Te pierwsze mleko matki tzw. siara dostarcza dużo składników odżywczych i ciał odpornościowych ( immunoglobuliny ). Nic go nie zastąpi. Przez łożysko dostarczane jest tylko 10% przeciwciał, pozostałe 90% szczenięta otrzymują z siarą. Sprawa ssania mleka jest bardzo ważna. Obserwując porę karmienia słychać i widać domaganie się - "mleko i mleko, ja chcę więcej mleka."  Na filmie słychać naturalne odgłosy ssących trzydniowych collie i widać tę zachłanność na mleko oraz upojenie mlekiem.

0 komentarze: