Jeszcze moje collie są w okresie noworodkowym trwającym do 14 dni. Ich codzienny kalendarz przepełniony snem, aż w 90%. W czasie snu poruszają one głową, uszami, powiekami, wargami, drżą im części ciała. Układają się jeden na drugie, gdyż w ten sposób stymulują się rozwijać swoje zmysły.
Pozostałe 10 % tak zatłoczonego kalendarza zajmuje im ssanie, w ilości siedem lub osiem razy na dobę w zależności od łapczywości rodzeństwa i możliwości dopchania się do talerza.
Dziś, to jest w dwunastym dniu ich życia, dostrzegłam, że zaczynają otwierać oczy i patrzą. Dzięki zmysłowi wzroku będą mogły rozpoznawać po kształcie, wielkości, barwie i odległości osoby, zwierzęta, przedmioty, cały nasz świat. Wzrok ten będzie się przez najbliższe tygodni jeszcze doskonalił.
Człowiek uzależniony jest od wzroku, bowiem podziwiamy, dotykamy ten świat oczami, patrząc na drzewa, zwierzęta, rośliny, jedzenie na talerzu.
Pies w poznawaniu świata głównie kieruje się węchem, nie wzrokiem. Przez dłuższy czas uważano się, że psy nie rozróżniają kolorów, lecz świat widzą tylko w szarościach. Jednak najnowsze badania dowodzą, że psy widzą kolory oraz wspaniale widzą nocą.
Zespół naukowców z Uniwersytetu w Kalifornii przeprowadził dokładne badania i ustalił mapę barw widzianą przez psy. Zobacz mapę widzenia kolorów dla człowieka i psa http://agilitynet.co.uk/health/caninevision_markplonsky.html
Przeprowadzono badania na psach, lisach i wilkach i wykazano w nich, że podstawowymi kolorami jakie psy widzą to żółty i niebieski. Psy zamiast widzieć fiolet, błękit, zieleń, żółć, pomarańcz i czerwień - widzą ciemnoniebieski, jasnoniebieski, szary, jasnożółty, ciemnożółty (wpadający w brąz) i bardzo ciemny szary. Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami psy nie skupiają się na kolorze, tylko na jego nasyceniu, jaskrawości.
Ponadto nocą psy widzą cztery razy lepiej od człowieka. Pole widzenia u człowieka wynosi 180 stopni, zaś u psa w zależności do rasy może wynieść nawet 290 stopni.
Ciekawe badania przeprowadził także dr Immanuel Birmelin ( autor książki „ How dogs think”) na zdolność widzenia kolorów u psa. Przed nosem psa postawił dwie miski zielona i niebieską, lecz tylko do zielonej włożył jedzenie. Po kilku karmieniach pies zawsze szukał zielonej miski, bo ona kojarzyła mu się z jedzeniem. To badanie jest ciekawe tym bardziej, że kolor zielony psy odróżniają zdecydowanie inaczej niż niebieski, co nie przeszkadza im trafnie dotrzeć do jedzenia właśnie po tym kolorze.
Rozszerzając eksperyment, można sprawdzać we własnym zakresie na ile psy odróżniają kolory, to może być ciekawą zabawa. Z pewnością w sprawie kolorów muszę więcej poeksperymentować. Na dziś mogę powiedzieć, że każdy mój collie ma smycz w innym kolorze, i każdy z nich wie, która smycz jest kogo. Kolory ?
Mnie jako typowego człowiek cieszy dzisiejszy fakt, że mogę oglądać jak małe noworodki collie otwierają oczy, cieszyć się ich widokiem i patrzeć.
0 komentarze:
Prześlij komentarz