Zapiski przyjaciela collie.

Biegła drogą

niedziela, 25 marca 2012
"…Lassie biegła pełną kurzu drogą" (Eric Knight, Lassie wróć")*




Wieje tak, że chce nam głowy pourywać. Ale taka właśnie pogoda mi się marzyła, kiedy zobaczyłam wał przeciwpowodziowy w okolicach Górska. Miało być błękitne niebo, wiatr i bieganie.

"Poczucie czasu, pobudzające ją do czynu zniknęło. Pies nic nie wie o mapach i odległościach, jak wie o nich człowiek. O oznaczonej godzinie miała się spotkać z chłopcem, teraz powinni już wracać do domu- do domu na wieczerzę." (Eric Knight, Lassie wróć")*


 
"Lassie nie wahała się ani chwili. Czuła w sobie spokój i ogromne zadowolenia. Szła przecież z całą pewnością do domu, była, więc szczęśliwa. Nikt nie mógł też jej powiedzieć i nie było żadnego sposobu uświadomienia jej, że to, czego się podjęła, graniczyło wprost z niemożliwością, że przed nią leżały setki mil drogi przez dzikie wertepy, że była to podróż, która odstraszyłaby wielu ludzi, gdyby musieli odbywać ją pieszo"(Eric Knight, Lassie wróć")*

 *Eric Knight, Lassie Wróć, Nasza Ksiegarnia warszawa 1975, s-60-61


0 komentarze: