Zapiski przyjaciela collie.

Niedzielne granie „Will you go, lassie go”

niedziela, 18 września 2011
Nie ma to jak gromadzić się na rodzinnym graniu. Dzięki temu mogę wreszcie spełnić to co obiecałam w czasie zapiskach: „Chodzę i nucę celtycką piosenkę” oraz „Coraz lepiej nucę celtyckie Will you go, Lassie go”. Dzisiaj troszkę sobie pograliśmy.
Dla wszystkich, którzy tutaj zaglądają z pozdrowieniami. Posłuchajcie i pośpiewajcie.

Gitara- Jacek ( cieszę się, że nas odwiedziłeś, przyjedź znowu, tyle melodii jeszcze nam zostało)

Skrzypce- Ania ( dobrze, że struny nie popękały, oprócz jednej )

Djembe- Mikołaj ( nie wiedział na czym grać, pianino było za ciężkie, żeby je wynieść na dwór, zaczął djembować )

Collie- moje collie (zobaczcie sami, jest jeszcze jedna wersja ze szczekaniem czyżby początki ich muzykowania ?, może w wolnym czasie wgramy)

"Will you Go, Lassie Go "





"Oh the summer time is coming,and the tree's are sweetly blooming,
And the wild mountain thyme,grows around the blooming heather,
Will you go lassie go,and we'll all go together,
To pluck wild mountain thyme,all around the blooming heather,
Will you go lassie go.

I will build my love a tower,by yon crystal fountain,
And on it I will pile,all the wild flowers of the mountain,
Will you go...

If my true love she were gone,I would surely find another,
Where wild mountain thyme,grows around the blooming heather,
Will you go..."

"Zuzanno"




Dzisiaj jestem w Alabamie
i na banjo idąc gram..
Jutro będę w Luizjanie
no a tam najmilszą mam

Kiedym ruszył w czasie suszy
całą nockę padał deszcz.
Taki gorąc był żem zmarzł
na śmierć, Zuzanno nie lej łez.

Och Zuzanno
O nie płacz bo już dość,
Idę sobie z banjo na kolanie
Ja z południa gość.

Zeszłej nocy miałem taki sen
gdy wszystko było sza,
Jakby hen z pagórka - żebym zdechł
- Zuzanna do mnie szła

W buźce ma gryczany placek
a w źrenicy wilgoć jest.
Więc powiadam że z Południa brnę,
Zuzanno nie lej łez!

Och Zuzanno
O nie płacz bo już dość,
Idę sobie z banjo na kolanie
Ja z południa gość.

Prędko będę w Nowym Orleanie,
zerknę sobie w krąg.
I widokiem jej rażony runę
jak piorunem dąb!

Gdybym jej nie ujrzał - zamknę oczy,
przyjdzie na mnie kres.
A jak będę trup rzucony w grób
Zuzanno nie lej łez!!!

Och Zuzanno
O nie płacz bo już dość,
Idę sobie z banjo na kolanie
Ja z południa gość.


Grając można coraz lepiej zgłębiać temat „Czy collie lubią muzykę „!!!


0 komentarze: