Moje zbiory dyniowe zdecydowanie się kurczą. Pozostały mi już tylko trzy dynie, w tym także ta największa, 30 kilogramowa, której rozkrojenie muszę zaplanować. Ale gdybym miała rozkrajać taaaką dynię, największą na świecie w roku 2011 ? To dopiero byłaby zabawa !
Film z youtube przesłany przez countylive- link
Wiem, że moja dynia jest mała w porównaniu do światowego giganta, ale na pewno będzie smaczna jak jej mniejsze poprzedniczki.
W czasie rozważania, co zrobić własnie z tej dyni dostałam przepis na konfiturę, której jeszcze nigdy nie jadłam i nie przygotowywałam.
Małgosiu dziękuję za pomysł.
Konfitura dyniowo -pomarańczowa
Składniki:
Składniki:
2 kg dyni
4 rozdrobnione pomarańcze obrane z białej skórki
skórka z 1-2 pomarańczy (może być starta na tarce lub pokrojona w drobny makaronik)
1-2 cytryny
0,7 kg cukru
kawałek imbiru (wg uznania)
Sposób wykonania:
Dynię pokroić w kostkę, zasypać cukrem, dobrze wymieszać i odstawić na 1-2 godz. Gdy zacznie puszczać sok rozpoczynamy duszenie dyni na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając. Do ugotowanej dyni dodać miąższ pomarańczy i sok z cytryny oraz odrobinkę imbiru. Gotować jeszcze ok. 20 minut. Gorącą konfiturę nakładać do słoiczków.
Uwagi: Dodatek imbiru i czasem kardamonu zależy od upodobań. Ilość cukru może być lekko zwiększona (bowiem zależy od dojrzałości dyni), niemniej jednak przesłodzenie konfitury niekorzystnie wpływa na jej wykwintny cytrusowy smak). Ostateczne doprawienie smaku pozostawiam uznaniu gosposi.
W tym tygodniu moja jesień będzie miała smak dyniowo -pomarańczowy.
W tym tygodniu moja jesień będzie miała smak dyniowo -pomarańczowy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz