Ostrzegano nas, nie wolno po 1 listopada kisić kapusty, bo będzie trącić nieboszczykiem. Ot taka ludowa przestroga. Nasza pora kiszenia kapusty przypadła dopiero w listopadową sobotę i to w połowie miesiąca, a stało się to z kilku powodów. Pierwszy oczywisty, to do kiszenia jest potrzebna kapusta, a my właśnie w tym tygodniu dostaliśmy od rodziców całe 10 główek, z zapytaniem- czy może w tym roku chcemy kisić kapustę?
Drugi powód kiszenia, który przeważył moją rozterkę za i przeciw, to fakt, że w ostatnim czasie nigdzie nie mogę kupić smacznej i dobrze ukiszonej kapusty. Dlaczego więc nie ukisić swojej?
Wreszcie, trzeci ostatni powód, to ciekawość, trzeba w życiu poznawać nowe rzeczy i stale się uczyć. Nigdy nie kisiłam kapusty ! Jednym słowem zielone główki kapusty wylądowały w bagażniku samochodu razem z historyczną szatkownicą ( rok produkcji 1981), a my rozpoczęliśmy swoją nową przygodę.
Krojenie, szatkowanie, mieszanie i wreszcie udeptywanie. Kapusta dała dużo soku.Było dużo zabawy. Zobaczcie sami !
Link do filmu tutaj
Kiszona kapusta zawiera bakterie kwasu mlekowego Lactobacilklus prowadząc do równowagi kwasowo-zasadowej. Ciekawym jest fakt, że sok z kiszonej kapisty zawiera tyle samo witaminy C jak cytryna ( 30-60 mg)
Ponadto zawiera także witaminę K, witaminy z grupy B (w tym B12), żelazo, potas, cynk, wapno oraz błonnik. Z powodu swojego składu sok z kiszonej kapusty nazywany jest bomba witaminą, ponieważ działa na :
- system odpornościowy- wzmacnia organizmu,
- oczyszcza organizm, czyli odtruwa z toksyn, hamując rozwój chorób nowotworowych,
- układ trawienny i apetyt- pobudza przemianę materii poprzez pracę soków trawiennych, reguluje prace śledziony, pęcherzyka żółciowego,
- obniża poziom cholesterolu i cukru,
- układ moczowy- działanie moczopędne z powodu zawartości potasu,
- układ krwiotwórczy stosowany w leczeniu anemii poprzez zawartość żelaza i witaminy B12,
- umysł- poprzez zwartość cynku- zwiększa zdolności umysłowe, odporność na stres,
Warto jeść kiszoną kapustę w postaci surówek oraz pić soku. Jeśli chcemy oczyścić swój organizm powinniśmy pić pół szklanki soku trzy razy dziennie, rano pić go na czczo, a wieczorem pół godziny po kolacji. ( Uwaga w przypadku wrzodów żołądka sok z kiszonej kapusty należy rozcieńczyć 1: 6 ).
Przyznam się, nie mogę już się doczekać własnej ukiszonej kapusty. A że apetyt wzrasta w miarę jedzenie, to po ukiszeniu sprezentowanych główek stwierdziliśmy - będzie zdecydowanie za mało, trzeba nam więcej kapusty. Czeka nas więc ponownie zabawa i deptanie. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę ilość chętnych na surówki z kapusty, a także do picia soku z kapusty ( moje collie także chętnie jedzą potrawy z sokiem) to ile mam dokupić jeszcze kapusty ? Zaczynam się powoli gubić w tych wyliczeniach matematycznych.
0 komentarze:
Prześlij komentarz