Zapiski przyjaciela collie.

Pokrzywa w kapeluszu

niedziela, 22 kwietnia 2012

Plan był prosty. Po kościele kawa z sernikiem Tobisia ( przepis)  i spacer w wiosennym słońcu na wale przeciwpowodziowym z widokiem na Wisłę. 


Kapelusz na głowę, pakowanie drużyny do samochodu i w drogę. Chciało mi się tego słońca i tych widoków. Początek zaczął się niezwykle, gdy z pobliskiego kościoła dał się słyszeć sygnał dzwonu z pieśnią wielkanocną "Zwycięzca śmierci". Dzisiaj to już druga niedziela wielkanocna. Idziemy dalej, a dalej słychać ptaki, biegają sarny, biegają collie, są widoki i jest pokrzywa. Wreszcie jest świeże zielone.



Kiedy ją zobaczyłam, nie mogłam przejść obojętnie. Jest zielone, trzeba brać i jeść. Ale kieszenie małe, woreczków nie ma. Więc mili państwo kapelusze z głów i pakujemy. Pakujemy ile można, żeby więcej. A potem, no cóż kapelusze na głowę, bo inaczej się nie da.
- Coś mi chodzi po głowie- krzyczy Wojtek- Ooo.. to czarne mrówki, ale damy rady doniesiemy. 
- Dobrze, że mamy kapelusze, to pokrzywa jest nasza!- dodałam z radością w głosie jednocześnie układając w głowie menu z dzisiejszą pokrzywą.




Pokrzywa zawiera duże ilości witaminy C, karoten oraz witaminy K,E, B2, B5, kwas krzemowy, acetylocholinę, duże ilości chlorofilu, fitoncydy, liczne składniki mineralne (żelazo, magnez, wapń, krzem mangan), lecytynę, garbniki, śluzy i woski oraz kwas mrówkowy i histaminę powodujące pęcherze na skórze.
Pokrzywa działa: wzmacniająco, obniża zawartość cukru we krwi, pomaga tworzeniu się czerwonych ciałek krwi, pozytywnie wpływa na nerki, wątroby i pęcherzyk żółciowy, soki żołądkowe, perystaltykę jelit. Stosowana jest także w stanach zapalnych dróg moczowych i jako środek pomocniczy w leczeniu cukrzycy. 

W jaki sposób dawkuję cudowną pokrzywę ?

Collie: 
1) Pokrzywę wkładam do miseczki i zalewam wrzątkiem. Odcedzam pokrzywę na sitku i kroję na drobno. Do jedzenia dodaję sparzoną pokrzywę i wywar z jej parzenia.
2) Pokrzywę wyciskam przez specjalną maszynę do soków.


Ludzie:
1) Pokrzywę wkładam do miseczki i zalewam wrzątkiem. Odcedzam pokrzywę na sitku i kroję na drobno. Do jedzenia dodaję sparzoną pokrzywę i wywar z jej parzenia.
2) Pokrzywę wyciskam przez specjalną maszynę do soków. Można łączyć z innymi sokami.
3) Pokrzywę przez cały sezon dodaję do różnych potraw np.


Zielony wianek- przepis
Tarta i pesto- przepis
Pierogi- przepis
Omlet- przepis

Obiecuję w tym roku dodam więcej przepisów z pokrzywą.


3 komentarze:

  1. Anonimowy pisze...:

    Piękne psy, wspaniala wyprawa. ja również kocham wędrówki ale niestety Almy nie mogę spuszczać ze smyczy bo ucieka. No ale cóż wiedziałam na co się piszę adoptując Siberiana... :) Pani psiaki są niesamowite :)

  1. Anna pisze...:

    Każda rasa ma swoje cechy i za to trzeba je kochać !!!!!
    Za to, że są i jakie są!!

  1. nessiak pisze...:

    Mój terrier też ma problem z chodzeniem bez smyczy: wystarczy, że coś wyczuje, a już idzie za tropem.
    A tempo to to maleństwo ma niezłe.

    Za to przydaje się to w tropieniu użytkowym. ^^
    Więc takie do końca złe nie jest.