Zapiski przyjaciela collie.

Oczy to ważna sprawa

piątek, 29 kwietnia 2011
Już mam za sobą wyprawę do Warszawy z siedmioma małymi sześciotygodniowymi collie, która trwała od 7 rano do godziny 20 wieczorem. Wybraliśmy się na badanie oczu, które wykonuje się u szczeniąt w wieku od 5 do 8 tygodni. Pierwsza wyprawa i to taka daleko, jednak takich lekarzy okulistów jest w Polsce niewielu. Zapakowałam jedzenie, siedem małych pociech i w drogę.

„Anomalia oczu u collie (CEA, Collie Eye Anomaly) to choroba wrodzona, dziedziczna dotykająca siatkówkę i naczyniówkę oka. Choroba CEA obejmuje uszkodzenia twardówki, naczyniówki, siatkówki, a także nerwu wzrokowego, prowadząc do nawet do ślepoty, wylewami krwi do gałki ocznej. Choroba ta występuje u psów rasowych tj. collie długo i krótkowłose, owczarki australijskie, szetlandzkie, border collie oraz psów Lancashire heeler, whippet długowłosy i Nova Scotia Duck Tolling retriever, jak również u mieszańców.
Anomalia oczu collie jest schorzeniem dziedzicznym, wrodzonym. Dziedziczenie CEA nie związane jest z płcią i kolorem włosów. Występuje na całym świecie, a zachorowalność w poszczególnych krajach waha się w granicach od 13 do 85% populacji w/w ras psów .”( cyt. Artykuł „ANOMALIA OCZU OWCZARKÓW COLLIE. - (Nr 1/2011 art. 02)” z 09.01.2011hab. Ireneusz Balicki prof. nadzw. , dr n. wet. Przemysław K. Bryła )
 
„Rzetelne badanie okulistyczne, we wczesnym okresie życia psa  pozwala  określić czy dany osobnik jest zdrowy czy  chory na CEA pod względem klinicznym, ale nie pozwala na określenie czy pacjent jest wolny od anomalii oczu collie pod względem genetycznym.”( źródło jw.) Więcej informacji na temat CEA znajdziecie właśnie w tym artykule, który ukazał się w e-kwartalniku dla lekarzy i studentów weterynarii „ Okulistyka weterynaryjna”redaktor naczelny Dr n. wet. Przemysław Krzysztof Bryła, którego lekturę polecam.
Warto także poczytać „CIAŁO SZKLISTE I JEGO CHOROBY. - (Nr 1/2011 art. 05) Przemysław K. Bryła


„Jedną z powszechnie występujących chorób siatkówki oka psa jest postępująca atrofia siatkówki (PRA – progressive retinal atrophy) . Jest to grupa schorzeń o podłożu genetycznym stopniowo prowadząca do utraty wzroku i w efekcie do ślepoty. Choroba występuje w obu oczach równolegle a widoczne zmiany są symetryczne. Odnotowano ją u ponad stu ras psów . (...) Ze względu na wiek psów, u których pojawiają się pierwsze symptomy PRA wyróżniono dwie formy choroby. W pierwszej z nich , formie wczesnej – dysplastycznej, pierwsze objawy notowane są u psów w 5-8 tygodniu życia. Ta forma PRA związana jest z nieprawidłowym rozwojem pręcików , a następnie również czopków w siatkówce. Występuje najczęściej u owczarków szkockich (rcd 1 – rod-cone dysplasia 1), seterów irlandzkich (rcd2), welsh corgi cardigan (rcd3) ,  Druga forma PRA pojawia się u psów w późniejszym okresie ich życia, zwykle między czwartym a siódmym rokiem. W tej postaci postępującej atrofii siatkówki następuje zwyrodnienie i niszczenie komórek fotoreceptorowych (prcd – progressive rod cone degeneration). Forma ta najczęściej jest notowana u angielskich i amerykańskich cocker spanieli, labradorów, retriverów, toy pudli, owczarków belgijskich „.( cyt. artykuł WYBRANE SCHORZENIA SIATKÓWKI OKA PSA O PODŁOŻU GENETYCZNYM I NIE-ZAKAŹNYM  dr n.wet Przemysław K. Bryła

Jeśli zobaczycie taki wynik CEA/PRA/CAT- wolny w wieku 7 tygodniu, to oznacza, że dany pies został przebadany okulistycznie właśnie w tym wieku tak jak cała moja siódemka. Skróty oznaczają CEA to Collie Eye Anomalny, PRA to Progressive Retinal Atrophy, CAT- katarakta, zaćma czyli zmętnienie soczewki w oku psa.  Zmętnienie to powoduje nie docieranie promieni słonecznych i częściową lub całkowitą ślepotę. U psów wyróżnia się zaćmę wrodzoną, pojawiającą się przy narodzinach i dziedziczną, starczą oraz wtórną.
Rozpoczęłam badanie oczu collie od pierwszego miotu i tak mam już przebadanych 29 szczeniąt, wszystkie jak do tej pory okazały się wolne od chorób oczu w tym wieku.

Naszą wyprawę do Warszawy połączyliśmy z odwiedzinami półbrata małych collie po tej samej mamie, który tego dnia pozwolił nam wybiegać się po trawie i rozprostować kości w przerwie po podroży i po badaniach.

 
Początkowo był on nieco zdziwiony skąd nagle wzięło się siedem małych, chodzących po jego domu i ogrodzie puchatych kulek, jednak później był już dla nich gospodarzem domu. Po kilku próbach zebrania rozbrykanego towarzystwa udało nam się nawet zrobić rodzinno-wycieczkowe zdjęcie. 



Taką mieliśmy daleką wyprawa z taaaakimi atrakcjami. Dziękuję za miłą gościnę.

*Cytaty artykułów przytoczono za zgodą autora i redaktora naczelnego dr.n.wet. Przemysława Bryły


0 komentarze: