Na półkach w mojej spiżarni królują poustawiane dżemy w różnych przewrotach : dynia z jabłkiem, dynia ze śliwką, jabłko z gruszką. Jak je robię ? No cóż wedle fantazji, bo stale przychodzą mi do głowy nowe smaki. Jeśli w składzie jest dynia to zaczynam od zrobienia pulpy dyniowej, jeśli jabłko to z kolei robię mus jabłkowy, gdy śliwka ( to robię prawie powidła). Pulpę dyniową oraz mus jabłkowych robię podobnie.
Pulpa dyniowa - dynia obrana ze skórki bez pestek pokrojona w kostkę i gotowana w garnku z małą ilością wody, później miksowane.
Mus jabłkowy- jabłka bez pestek ze skórką gotowane w garnku z małą ilością wodą, potem przecierane przez sitko.
Co później ? - łączę składniki wedle uznania, dodaję cukier, świeżo wyciśnięty sok z cytryn, gotuję zmniejszając ilość wody. Następnie według uzyskanej konsystencji dodaję czasami także galaretkę cytrynową. Wszystko mieszam i gorące wkładam do wyparzonych słoików. Odwracam na 10-15 minut wieczkami na dół i.....zapasy na zimę gotowe.
Na tym jednak nie poprzestałam postanowiłam zrobić wino dyniowe. Wygląda moim zdaniem przepięknie. Jak się wyklaruje to posmakuję, opowiem albo poczęstuję.
Złote wino dyniowe
Składniki:
5 kg dyni bez skórki i pestek, 2 kg jabłek ze skórką, 6 litów wody, 2 kg cukru, pożywka, 4 dkg drożdży malaga
Przygotowanie
Dynię i jabłka przepuścić przez maszynkę do mięsa. Z jednego litra wody i jednego kilograma cukru przygotować syrop. Zagotować 5 litów wody i wrzącą wodą zalać rozdrobnione jabłka z dynią. Kiedy ostygną wycisnąć sok ( dobra jest zwykła tetrowa pielucha) i przelać do baniaka. Dodać matkę drożdżowa, pożywkę i syrop cukrowy. Zamknąć korkiem z rurką fermentacyjną. Po tygodniu dodać syrop z pozostałego cukru.
Cukier można podzielić także na 2 porcje i dodać do wina w odstępach tygodniowych.
Po zakończeniu fermentacji wino zlać do mniejszego naczynia, które powinno być zapełnione. Pozostawić do sklarowania. Gdyby było jeszcze mętne ponownie zlewamy. Wino nadaje się do picia po ustaniu procesu fermentacji i pełnym sklarowaniu.
0 komentarze:
Prześlij komentarz