Zapiski przyjaciela collie.

Jesienny nordic walking w dwa collie.

piątek, 21 października 2011
Przypinam swoje dwa collie w odpowiednie uprzęże, zakładam na biodra pas i ruszamy w nasze widokowe miejsca. To moja najbliższa okolica. Jest słoneczna jesienna pogoda. Siedmiomiesięczna collie DELILAH ma na sobie po raz pierwszy uprzęż. Do pary wybrałam jej wprawionego przewodnika CARUSO.  Początkowo dogrywają się. Mała nie wie dlaczego ma na sobie dziwną plecionkę i do czego służy naciąg łączący mnie z nią. Ale to tylko chwila. Collie zaczynają współpracować z sobą i ze mną, zaczyna się zabawa.


Collie: Sunresc Lace CARUSO i DELILAH Grenwood FCI

Link do mojego filmu


Zabawa to brzmi niezwykle przyjemnie, bo rzeczywiście tak jest, ale to jednocześnie niezastąpiony trening. Dynamiczne chodzenie z kijkami ćwiczy całe ciało piechura : nogi, biodra, ręce, bark, ramiona, mięśnie klatki piersiowe, kręgosłup, w tej zabawie bierze udział aż 90% mięśni ciała ( tj. 600 mięśni). Co ciekawe spalanie kalorii jest bardziej intensywne niż podczas biegania o 20% ( tj. o 400kcal/h), a zarazem obciążenie stawów i kręgosłupa jest ,mniejsze o 5 -20 kg od biegania w zależności od dynamiki marszu ( ok 28t/h) na płaskim terenie, takim jak nasz. Tak więc piesza zabawa wśród lasów, to niezły trening.  Już nawet 40 minut regularnego marszu z kijkami pozwala spalić do jednego kilograma masy ciała. Badania potwierdzają, że spacer z kijkami jest efektywniejszy od zwykłego spaceru o 30-40%.


 Collie: Sunresc Lace CARUSO i DELILAH Grenwood FCI

Nordic walking obniża stres do 30% bardziej niż zwykły spacer. A co dopiero kiedy uprawiamy go na łonie natury i ze swoim czworonożnymi przyjaciółmi !!


W mojej najbliższej okolicy mam piękne lasy, stawy, rzeczki,  i nawet bobry, które tworzą misterne budowle z drewna. ( zdjęcie z lewej strony u góry to początek przeprawy przez rzeczkę ).  To tutaj odpoczywam psychicznie i fizycznie.  Idziemy przy stawach, pomiędzy drzewami, przez drewniane pomosty. W naszym teamie "człowiek i dwa collie" udaje nam się nawet ominąć Wojtka nagrywającego film, a to już jest spory wyczyn, ponieważ collie nie lubią omijać bokiem członków rodziny. Po prostu wpadliśmy w niezły rytm maszera.


Zalety zdrowotne nordic walking dla człowieka

- odchudza- pozwala spalić zbędne kalorie,

- usprawnia - układ oddechowy, sercowo-naczyniowy,

-wzmacnia- angażuje i usprawnia cały duże grupy mięśni, przez co wzmacnia mięśnie i stabilizuje postawę,

- odciąża -stawy i kręgosłup,

- dotlenia- zwiększa pobór tlenu, przez co nasze komórki są lepiej dotlenione,

- poprawia myślenie- mamy lepiej dotleniony mózg,

- poprawia ukrwienie kończyn poprzez ich pracę,

- polepsza wydolność serca-więcej tlenu i ruchu,

- chroni stawy- wzmacnia mięśnie, poprawia ruchomość i elastyczność stawów,

- polepsza samopoczucie i sen- ponieważ zwiększa się produkcja hormonów tj. serotonina ( odpowiedzialna za samopoczucie), melatonina ( odpowiedzialna za spokojny sen)

- utrzymuje prawidłową postawę ciała- wzmacniając kręgosłup i mięśnie grzbietu,

- polepsza nastrój- ponieważ ruch wyzwala podwyższone wydzielanie neuroprzekaźnika dopaminy w mózgu,

- zwiększa witalność całego organizmu w każdym wieku.

 Nie mam danych liczbowych jak działa nordic walking na człowieka uprawiającego go z collie. Myślę jednak, że dane liczbowe  i zalety zdrowotne przytoczone powyżej rosną. Dlaczego ?  ponieważ:
- tempo marszu jest bardziej równomierne,
-mamy większy entuzjazm do spaceru,
- idziemy szybciej,
 czyli zwiększa się wpływ nordic walking na naszą sferę psychiczną i fizyczną.

Co więcej nordic walking działa także na nasze collie. Psychiczne są szczęśliwsze, ponieważ są z nami i aktywnie spędzają czas na świeżym powietrzu. Ponadto uczą się zachowań, komend, takich jak kierunki prawo, lewo, stój, naprzód.  Fizycznie, nawet już przy lekkim ciągnięciu i umiarkowanym tempie nasze collie ćwiczą swoje mięśnie nóg, grzbietu, kondycję całego organizmu, serce, prawidłową postawę, natleniają się.

Nordic walking z psem to zabawa i trening, dla ciała i ducha.





0 komentarze: